Chociaż badania statystyczne pokazują, że stopniowo spada ilość wypadków drogowych z udziałem kierowców znajdujących się pod wpływem alkoholu, to pijani kierowcy na polskich drogach nadal stanowią poważny problem. Wydaje się, że kolejne zaostrzanie kar nie przyniesie już większych skutków, dlatego też pojawiają się inne pomysły na walkę w osobami, jeżdżącymi na tzw. podwójnym gazie.
Jednym z takich pomysłów jest wprowadzenie obowiązku posiadania w samochodzie alkomatu. Obecnie wielu kierowców wsiadając za kierownicę po mocno zakrapianej imprezie, która odbywała się poprzedniej nocy, zwyczajnie nie wie, że ma jeszcze alkohol we krwi. Gdyby więc alkomat był na wyposażeniu każdego auta, takie osoby mogłyby szybko sprawdzić swoją trzeźwość. Chociaż pomysł wydaje się sensowny, rodzi wiele pytań odnośnie m.in. kalibracji tego typu urządzeń. Samo posiadanie alkomatu niewiele daje, jeśli nie będzie on sprawny, a wyniki, które będzie wskazywał nie będą prawidłowe.
Innym pomysłem jest zmuszenie kierowców złapanych za jazdę pod wpływem alkoholu, do montażu tzw. Alcolocków. Co to takiego? Alcolock to urządzenie, które podłącza się do stacyjki samochodu. Aby kierowca mógł odpalić silnik, musi najpierw dmuchnąć w alkomat i zweryfikować swoją trzeźwość. Jeśli będzie po wpływem alkoholu, auto nie odpali. Tego typu urządzenia montowane są już w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie, gdzie według statystyk, przyczyniły się do obniżenia liczby pijanych kierowców poruszających się po drogach.
Chociaż pomysły posiadania alkomatu w samochodzie lub montażu Alcolocków wydają się kontrowersyjne, znajdują coraz więcej zwolenników. Wydaje się, że każdy sposób na wyeliminowanie z dróg pijanych kierowców jest dobry, pod warunkiem, że nie utrudnia życia zwykłym osobom, które nigdy nie wsiadł by za kółko pod wpływem alkoholu.
Bogatą ofertę alkomatów znajdziesz np.w Xblitz.
Wybierasz się na wczasy ze znajomymi i interesuje Ciebie dobra kamera podwodna ? – sprawdź ofertę sklepu Xblitz.