Taras jest dodatkową przestrzenią w domu, którą warto wykorzystać. Powiększamy tym samym metraż naszego mieszkania i stwarzamy możliwość aranżacji ciekawego miejsca do wypoczynku. Niestety, jeśli taras nie jest zadaszony, jego funkcjonalność znacznie spada.
Istnieją różne sposoby zabezpieczenia powierzchni balkonowych przed deszczem i słońcem. Pierwszym z nich jest zamontowanie tzw. żagla, czyli płachty wykonanej z grubego płótna. To nieinwazyjny i łatwy w montażu element, który nie obciąży konstrukcji budynku. Będzie chronił przede wszystkim od słońca, w mniejszym stopniu również od deszczu. Takie zadaszenie tarasu jest bardzo ekonomicznym i korzystnym cenowo wyborem. Podobnym sposobem jest założenie markizy, która jednak jest znacznie cięższa. Wymaga specjalnej konstrukcji i przez skomplikowaną budowę jest narażona na usterki. Nie może być rozłożona podczas silnych opadów deszczu i śniegu, ponieważ zbyt duże obciążenie, może skutkować jej całkowitym zepsuciem. Koszt jej zakupu jest również stosunkowo wysoki.
Z całą pewnością drewniane zadaszenia tarasów są najtrwalsze i w kompleksowy sposób chronią przed niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi. Budową przypominają odrobinę wiaty samochodowe. Są lekko spadziste i opierają się na słupach, a także wspornikach przymocowanych do ściany budynku. To duża inwestycja, jednak dzięki niej będziemy się cieszyć funkcjonalnym i klimatycznym balkonem przez długie lata. Takiemu zadaszeniu niestraszny jest oczywiście deszcz i śnieg. Jedynie drewniane elementy, raz na kilka lat, wymagają odpowiedniego zabezpieczenia.