Nad wyborem oprawek do okularów warto mocno się zastanowić i zakupu dokonać z głową. Dla wielu ludzi jest to nie taki mały wydatek i dobrze byłoby kupić takie, które będą uniwersalne, nie znudzą się po miesiącu i zostaną z nami na lata. W końcu będą nam towarzyszyć na co dzień. Jak więc wybrać właściwie?
Fakt popularności zerówek pokazuje, jak wiele potrafią zdziałać dobrze dobrane oprawki. Są w stanie dodać twarzy charakteru czy stylizacji zupełnie innej wymowy. Źle dobrane jednak potrafią przyćmić urodę nawet ładnej buzi, eksponując mankamenty zamiast walory urody. O wszystkim decyduje nasza twarz. Jeśli jest ona okrągła i pucołowata, najlepiej byłoby zrezygnować z okrągłych oprawek, przez które będzie wydawać się ona jeszcze pełniejsza.
Taki kształt jednak sprawdzi się świetnie przy mocniej zarysowanych żuchwach i podbródkach, nadając rysom miękkości i delikatności. Analogicznie – przy twarzy okrągłej warto zastanowić się nad oprawkami, które będą troszkę bardziej „kanciaste” (np. prostokątne lub kocie), by nadać twarzy większego charakteru i zdefiniowania. Takie można znaleźć na https://www.opticdesign.pl/16-okulary-korekcyjne.
Okulary powinny jak najbardziej oddawać nasz styl i osobowość – jako coś, co będzie na naszej twarzy codziennie. O ile jednak nasz styl nie jest szczególnie oryginalny i szalony, dobrze postawić na kolor, który będzie uniwersalny i będzie pasował do każdego ubrania – np. czarny. Warto też by były wysokiej jakości, bo to zakup na lata. Można zatem pomyśleć o oprawkach Max Mara, które są oferowane w tradycyjnych (i tych trochę mniej) fasonach.