Dolegliwości związane z rwą kulszową bywają niezwykle nieprzyjemne. Ból, pieczenie, mrowienie, a nawet przykurcze mięśni i niedowłady potrafią skutecznie przykuć nas do łóżka i odebrać radość z życia. Promieniujące, nieprzyjemne objawy wzdłuż przebiegu nerwu kulszowego to coś, z czym zmaga się wiele osób. Jak sobie z nimi radzić?
Nerw kulszowy jest najdłuższym spośród nerwów ludzkiego ciała. Rozciąga się od odcinka lędźwiowego kręgosłupa i biegnie przez pośladki, biodra, tylne powierzchnie ud, łydki oraz stopy. Uszkodzenie go może objawiać się bólem i innymi nieprzyjemnymi objawami na każdym jego odcinku. Do głównych przyczyn rwy kulszowej zaliczyć możemy zmiany degeneracyjne w obrębie samego kręgosłupa, a także uszkodzenia nerwu na każdym jego odcinku powstałe w wyniku ucisku, kontuzji, czy innego urazu. Jak jednak skutecznie sobie z nią radzić?
Pierwszą linią walki z objawami rwy kulszowej są oczywiście leki przeciwbólowe i przeciwzapalne. Dokonania współczesnej medycyny sprawiły, że pojawiły się też nowoczesne terapie leczenia bólu, które jednocześnie hamują lub spowalniają niszczenie i pojawianie się dalszych zwyrodnień. Jedną z nich jest metoda Orthokine, o której przeczytać można na stronie https://orthokine.pl/. Wykorzystuje ona popartą licznymi badaniami klinicznymi metodę wstrzykiwania pacjentom ich własnych białek przeciwzapalnych, które uprzednio zostały od nich pobrane i namnożone w kontrolowanych warunkach laboratoryjnych. Pozwala uniknąć podawania obcych substancji i obciążania organizmu pacjenta lekami przeciwbólowymi, czy też sterydami.